Dzień Taniego Wina

Dziś tematycznie wywiad z punk'owcem. Smakoszem taniego wina- Mikołajem.

Natalia: Co lub może kto 'pociągneło' Cię w kierunku tego typu subkultury jaką jest punk?

Mikołaj: Moi rodzice nie interesowali się mną, moi rówieśnicy wciągnęli mnie do tej subkultury, utożsamiam się z wartościami anarchii i ogólnego chaosu.

Natalia: Odnośnie chaosu jakim cechuje się punk, czy są w obrębie tej subkultury jakieś ulubione zajęcia lub coś tego typu? Coś co odrazu może się kojarzyć z tym, pomijając wygląd zewnętrzny.

Mikołaj: Picie tanich win, zażywanie narkotyków i spotykanie się ze swoimi znajomymi w melinach lol

Natalia: Jak jesteście postrzegani przez innych? Np w szkole jak na to reagują znajomi?

Mikołaj: Krąg jest bardzo zamknięty. Nie mógłbym być z kimś z innymi poglądami.

Natalia: Kontynuując temat poglądów, jak z religią i wiarą? Jest jedno jakieś główne dla wszystkich czy raczej jak kto woli?

Mikołaj: Jak mam wierzyc w Boga który miałby być miłosierny widząc jak wygląda moje życie? Nikt się mną nie interesuje, Moje bytowanie nic nie zmienia, Bóg który jest miłosierny nigdy by na to nie pozwolił, Nie ma Boga.

Natalia: A kto jest?

Mikołaj: Nic, nicość!

Natalia: Macie jakiś cel? Który was no tak prowadzi przez to życie i decyduje o tym, że żyjecie nadal? Tak dodam bo punk już nie jest tak znaczący w tych czasach, czy coś was podtrzymuję ze nadal są ci punkowcy?

Mikołaj: Brak celu skupia nas bardziej niż jakikolwiek cel.

Natalia: Ostatnie pytanie, takie może przyjemniejsze  😋 punkowcy nie dbają o to jak wyglądają czy podobnie jest z jedzeniem? Czy może jednak jest jakieś konkretne które jedzą wszyscy. Może vege?

Mikołaj: Wszystko co jest zdatne do jedzenia i tanie. A przede wszystkim tanie wina.